ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tas
Nie 08 Gru, 2013
Zwiększenie zasięgu
Autor Wiadomość
Adam Wysokiński 
szef


Pomógł: 36 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1658
Skąd: Warszawa (okolice)
Wysłany: Nie 18 Sie, 2013   

O 9:43 się otwierało. Elegancka maszyna choć raczej tylko 1 osobowy.
 
 
Pir-serwis 
kierownik



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 333
Skąd: Ostrowiec Warszawa
Wysłany: Nie 18 Sie, 2013   

Tak to coś takiego.
Mój bez kufra i srebrny.
_________________
Paweł-Elektryczny Citroen BX
 
 
Szymek 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 296
Skąd: Klb
Wysłany: Nie 18 Sie, 2013   

Teraz mi się otworzyło.
Dlaczego tylko jednoosobowy?
Ostatnio zmieniony przez Szymek Wto 20 Sie, 2013, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pir-serwis 
kierownik



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 333
Skąd: Ostrowiec Warszawa
Wysłany: Nie 18 Sie, 2013   

Tak przewidziała fabryka,i tyle.
Ale ja chce odpowiedź co z jazdą tym bez rejestracji,kto ma ev malej mocy niech sie odezwie.
_________________
Paweł-Elektryczny Citroen BX
 
 
Szymek 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 296
Skąd: Klb
Wysłany: Nie 18 Sie, 2013   

Ja tam chyba widzę z tyłu nóżki dla pasażera.
Skoro w papierach widnieje skuter, to lepiej zarejestrować, bo niby co powiesz podczas kontroli Władzom? Że to hulajnoga?
Można oczywiście kombinować, bo w Kodeksie, co nazywamy jakim pojazdem jest nieprecyzyjnie określone, a w ostatnim czasie mamy na rynku zasyp wszelkiego rodzaju pojazdów.
 
 
Pir-serwis 
kierownik



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 333
Skąd: Ostrowiec Warszawa
Wysłany: Sob 05 Paź, 2013   

Nie ma nóżek.
1-osobowy i to waga do 85kg.
Po prostu nie chce rejestracji bo po co mi to skoro ludzie jeżdżą jako wolnobieżny.

Ciekaw jestem ile przejadę,mam już baterie takie jak były wymiarowo ale lepsze pojemnościowo.
Wychodzi na to że 50km zamiast 30 powinno się przejechać.
ALe to okaże się po testach-a pogoda nie sprzyja.
_________________
Paweł-Elektryczny Citroen BX
 
 
adamcebo
[Usunięty]

Wysłany: Nie 06 Paź, 2013   

r2d2 napisał/a:
Moc jakkolwiek ważna i tak nie da sie zmierzyć podczas jazdy, chyba że ktoś biegle włada tabliczką mnożenia do 24 ;)

Jak jadę liczyć mi się nie chce, bo od tego są mikroprocesory.
Jak nie masz czym mierzyć no to nie zmierzysz nic, ale generalnie wystarczy znać masę pojazdu, przebytą drogę w czasie i kąt pochylenia do poziomu i najlepiej jeszcze pomiar prędkości wiatru, żeby oszacować zużycie energii, a jej zmiana w czasie to moc.
O pomiarze prądu pobranego z baterii nie wspominam bo to standard.
Więc oczywiście że się da i w przyszłym tygodniu taki system będę testował z wykresami na bieżąco na dużym graficznym LCD.
Brakuje mi tylko jakiegoś czujnika ciśnienia, żeby prędkość wiatru oszacować sensownie, bo pomiar przyspieszeń i nachylenie do poziomu czujnikiem przyspieszeń i zyroskopem 3y osiowymi jest robiony z fuzją sygnałów :cool:

Notabene: Z tej stronie zrobionej na szybko z namiarami na ten pojazd z wątku, nie ma podstawowej informacji o... masie tych pojazdów i zasięg 20km (marketingowy oczywiście większy), to nawet nie chciałoby mi się ładować bateri :wink:
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 06 Paź, 2013   

Pir-serwis napisał/a:

?.. 50km zamiast 30 powinno się przejechać.
ALe to okaże się po testach-a pogoda nie sprzyja.

W Warszawie 15 stopni, pełne słońce. Testuj teraz bo lepiej nie bedzie :-)
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
Adam Wysokiński 
szef


Pomógł: 36 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1658
Skąd: Warszawa (okolice)
Wysłany: Nie 06 Paź, 2013   

Pir-serwis napisał/a:
pogoda nie sprzyja

To gdzie ty jesteś?
Piękne słońce i ciepło. Ognia mu!
 
 
Pir-serwis 
kierownik



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 333
Skąd: Ostrowiec Warszawa
Wysłany: Nie 06 Paź, 2013   

Dzisiaj było przepięknie.

Właśnie z rana włożyłem baterie w swoje obudowy,ze względu na to ,że są pod sam wierzch ciężko było to zamknąć,normalne żelowe są mniejsze o tą górę-1-2cm.
Producent podawał 40km z bateriami 20Ah przy C20.
JA mam 24Ah a 20Ah to mają przy C2.
Stąd wywnioskowałem o wyższości o około 1/3.
Kumpla nie było i nie mogłem wsadzić-skuter u niego w garażu,jestem uzależniony..
_________________
Paweł-Elektryczny Citroen BX
 
 
r2d2 
prezes
Reverse engineer



Pomógł: 4 razy
Wiek: 52
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 670
Skąd: Kielce
Wysłany: Pon 07 Paź, 2013   

adamcebo napisał/a:
Brakuje mi tylko jakiegoś czujnika ciśnienia, żeby prędkość wiatru oszacować sensownie
Jeśli nie musi być to rurka pitota to proponuję wiatromierz sobie zrobić, jest to dosyć proste, sygnał przez kontaktron zamiast trafiać do licznika można bezpośrednio do procesora wysyłać ;) Oczywiście trzeba będzie taki wiatromierz najpierw skalibrować ;)

Pozdro.
_________________
I choć bym szedł ciemną doliną, ciemności się nie lękam bo robię światło...
 
 
r2d2 
prezes
Reverse engineer



Pomógł: 4 razy
Wiek: 52
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 670
Skąd: Kielce
Wysłany: Śro 09 Paź, 2013   

Pojeździłem sobie dzisiaj na swojej elektro-moto-desce i doszedłem do wniosku że _KLUCZOWYM_ czynnikiem odpowiadającym z zasięg w każdym niezbyt szybkim EV (do 40km/h) jest ciśnienie w oponach, dwa dni temu nabiłem sobie kółka do 2 barów i posmigałem, natomiast już dzisiaj zauważyłem znaczną róznicę w jeździe (bo trochę powietrza zeszło - jak to w chińskich dentkach i wentylach bywa).

Zastanawiam się czy nie pomogła by Nam trochę technologia 'pełnych kółek' tzn. 'pełnych' w sensie wypełnionych gumową pianką o parametrach dobrze napompowanej opony, spotkałem sie kiedyś z takim rozwiązaniem - otóż kiedyś dostałem od kumpla który był wtedy przedstawicielem włoskiej firmy produkującej wózki inwalidzkie dwa takie 'pełne' kółka, ponieważ felgi mi sie spodobały więc postanowiłem je zdemontować i o ile opony były normalne, to w środku zamiast dentki była sobie taka własnie gumowa pianka, oczywiście kółka tego typu będą trochę cięższe od klasycznych pneumatyków, jednak ich kluczowym 'plusem dodatnim' jest fakt że zawsze trzymaja parametry w pełni napompowanej opony (2BAR, ~28PSI) , a przy prędkościach podróżnych nie przekraczających 40km/h opory toczenia są dla silnika główna przeszkodą.
Ciekawe czy udało by się wyprodukować takie wypełniacze które można by aplikować bezpośrednio do opony robiąc w środku taka piankę.
Nie powiem, gdyby udało się coś takiego byłby to milowy krok w stronę popularyzacji EV (tych niskich prędkości), pojemność baterii i moc silnika traci na znaczeniu gdy w kółkach z 2 barów zrobi się 1, na pierwszy rzut oka silnik ma wtedy ze 4x wiecej pracy do wykonania :idea:

Pozdro.
_________________
I choć bym szedł ciemną doliną, ciemności się nie lękam bo robię światło...
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Śro 09 Paź, 2013   

O ciśnieniu w oponach pisałem już nie raz. Teraz dopiero to odkryłeś? ;)
 
 
gienek333 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 55
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 1338
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 09 Paź, 2013   

Kiedyś była taka metoda, że do dętki wlewało się trochę mleka (przed wyjazdem).
_________________
Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu.
 
 
r2d2 
prezes
Reverse engineer



Pomógł: 4 razy
Wiek: 52
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 670
Skąd: Kielce
Wysłany: Śro 09 Paź, 2013   

zeeltom napisał/a:
Teraz dopiero to odkryłeś?
Niczego nie odkryłem (od odkryć to Ty tu jesteś miszczu :P ), po prostu zdumiała mnie skala tego zjawiska (wcześniej dętki dobrze trzymały) dlatego zastanawiam się czy nie warto poświęcic te dodatkowe 1kg wagi na pełne kólka (u mnie to x4) i mieć problem z głowy, bo to lepsze wyjście niż przeciążanie silników lub dopompowywanie opon przed każdym wyjazdem. Taka sytuacja ;)

Grzebałem w necie w poszukiwaniu takiej pianki jaka była w tamtych kółkach ale na razie lipa, mogę się mylić ale wydaje mi się że musiała być tam 'wtryśnięta' bo kółko miało 'wentyl', a rant wewnątrz opony był zabezpieczony stalową obręczą, ciężko to było rozebrać (stąd wniosek).

Pozdro.
_________________
I choć bym szedł ciemną doliną, ciemności się nie lękam bo robię światło...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group