ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[zeeltom]

Powiedzmy sobie to tak: do zwykłego roweru na przejażdżki po lesie i okolicy, lub na miasto po zakupy, czy niedaleko do pracy, wystarczą żele. Do szaleństw wyścigowych i krosu mogą (powinny) być lity Teraz będzie dobrze?

Powiedzmy sobie to tak: do zwykłego roweru na przejażdżki po lesie i okolicy, lub na miasto po zakupy, czy niedaleko do pracy, wystarczą żele. Do szaleństw wyścigowych i krosu mogą (powinny) być lity Teraz będzie dobrze?

[medykmtb]

popieram iz jak na przednie kolo rozwiazanie z tak ciezkim silnikiem moze byc wysoce niekomfortowe ale jak dla mnie bawienie sie w pedalowanie przy ok 1000w nie ma sensu, po prostu rower sam jedzie,wiec ja osobiscie zalozylbym taki silnik na tyl jesli mialby miec ok 1000w,jesli na przod mialbym zakladac i pozostawac w opcji dopedalowania to lzejszy silnik i mniejsza moc.choc osobiscie nie jestem zwolennikiem malych mocy i ew przegrzewania silnika.rower miejski moze slabo zniesc nawet w miescie przewozenie "worka kartofli" w postaci 4 szt aku zelowych 18ah,takze widelec bedzie przy 1000w mial zbyt duze przeciazenia w dwojnasob

popieram iz jak na przednie kolo rozwiazanie z tak ciezkim silnikiem moze byc wysoce niekomfortowe ale jak dla mnie bawienie sie w pedalowanie przy ok 1000w nie ma sensu, po prostu rower sam jedzie,wiec ja osobiscie zalozylbym taki silnik na tyl jesli mialby miec ok 1000w,jesli na przod mialbym zakladac i pozostawac w opcji dopedalowania to lzejszy silnik i mniejsza moc.choc osobiscie nie jestem zwolennikiem malych mocy i ew przegrzewania silnika.rower miejski moze slabo zniesc nawet w miescie przewozenie "worka kartofli" w postaci 4 szt aku zelowych 18ah,takze widelec bedzie przy 1000w mial zbyt duze przeciazenia w dwojnasob

[WojtekErnest]

Potrzebę autora widzę w "strefie posredniej" czyli jednak prędkość podróżna blizej 30 km/godz, zasięg ok 40 km, stałe codzienne dojazdy i dlatego to mi mniej pasuje do żeli. Problem jest w wyborze silnika
bo jak sądzę wybór 48 V to również 'logistyka' akumulatorowa. Czyli np. dwie 'sakwy' po obu stronach tylnego kola czyli 2 x 2 x 12V. 36 V tą symetrę zakłóca. A to wazne bo nawet jak autor zacznie na żelach to po ew. negatywnych testach czy rozczarowaniu osiągami, trwałością mógł przejsc na li* bez zmiany innych elementów.

[medykmtb]

ja wrecz przeciwnie uwazam.36v da mu predkosci ok 30km/h a waga akusow nie bedzie duza.co do 3szt z tylu to jakie zaklocenie symetrii?jeden z prawej,jeden z lewej i 1 na bagazniku.sa sakwy z opcja boki+gora,malo tego moze wtedy przy tej samej masie co bys proponowal przy 48v dac znacznie wieksza pojemnosc co idzie w parze z korzyscia w zasiegu,ktory jest zmienny nie tylko wraz z uksztaltowaniem ale i warunkami jak np sillny wiatr.uderzylbym wiec w 36v (przy 18ah to juz bedzie z 18kg(!!!))

ja wrecz przeciwnie uwazam.36v da mu predkosci ok 30km/h a waga akusow nie bedzie duza.co do 3szt z tylu to jakie zaklocenie symetrii?jeden z prawej,jeden z lewej i 1 na bagazniku.sa sakwy z opcja boki+gora,malo tego moze wtedy przy tej samej masie co bys proponowal przy 48v dac znacznie wieksza pojemnosc co idzie w parze z korzyscia w zasiegu,ktory jest zmienny nie tylko wraz z uksztaltowaniem ale i warunkami jak np sillny wiatr.uderzylbym wiec w 36v (przy 18ah to juz bedzie z 18kg(!!!))

[zeeltom]

A co z odcięciem kontrolera? Tak sobie wymienić baterii z jednego typu na inne nie bardzo się daje bez ruszenia reszty.
Co to jest 18 kg, skoro zawodnik waży 120 kg?
Ja jeżdżę z powyższymi parametrami z prędkościami 30 km/h i zasięgami ponad 40 km na żelach i nie narzekam

A co z odcięciem kontrolera? Tak sobie wymienić baterii z jednego typu na inne nie bardzo się daje bez ruszenia reszty.
Co to jest 18 kg, skoro zawodnik waży 120 kg?
Ja jeżdżę z powyższymi parametrami z prędkościami 30 km/h i zasięgami ponad 40 km na żelach i nie narzekam

[WojtekErnest]

[medykmtb]

dokladnie, panie zeltom,skoro idzie temat oszczednosci i tzw "po taniosci" to zakup regulowanego kontrolera nie wchodzi w gre.decyzja raz podjeta w miare sluszna byc musi od razu przy tak malym spektrum mozliwych ruchow.rower musi wytrzymac wage i zawodnika i swoja.na tylnim kole dodatkowe kilkanascie kg to takie obciazenie tylnej osi/opony/detki jakby po srodku sie dodalo 30kg.chyba tez bym pomyslal o jakims przekladniowym ale mocy bym nie zalowal az tak bardzo,raczej 500-750w bym sugerowal jesli przekladniowy na przod

dokladnie, panie zeltom,skoro idzie temat oszczednosci i tzw "po taniosci" to zakup regulowanego kontrolera nie wchodzi w gre.decyzja raz podjeta w miare sluszna byc musi od razu przy tak malym spektrum mozliwych ruchow.rower musi wytrzymac wage i zawodnika i swoja.na tylnim kole dodatkowe kilkanascie kg to takie obciazenie tylnej osi/opony/detki jakby po srodku sie dodalo 30kg.chyba tez bym pomyslal o jakims przekladniowym ale mocy bym nie zalowal az tak bardzo,raczej 500-750w bym sugerowal jesli przekladniowy na przod

[tas]

Zeeltom, weź wystaw w sklepiku forumowym akumulatory te co je tam u siebie kupujesz i uważasz za dobre. Dolicz sobie 10zł do sztuki za drogę do sklepu i sprzedawaj je ludkom potrzebującym dobrych sprawdzonych rozwiązań żelowych w niedużych kosztach...
Dawno tak powinieneś zrobić

Wszyscy będą zadowoleni, a najbardziej ebajkerzy, bo kupią coś sprawdzonego. W przeciwnym wypadku pada wybór na vipow, greeneco, telvico, motoma, csb i inne śmieci co po pół roku oferują zasięg 5km.

[WojtekErnest]

[borsuk]

[zeeltom]

To po co ci lity w zwykłym rowerze?
Pisząc "zwykły" miałem na myśli najprostszy rower elektryczny, bo o takich jest to forum.

To po co ci lity w zwykłym rowerze?
Pisząc "zwykły" miałem na myśli najprostszy rower elektryczny, bo o takich jest to forum.

[Ansset]

Oj, się trochę nazbierało..
Pozwolę sobie od mojego ostatniego postu, chronologicznie..

@WojtekErnest - Przewidywana prędkość średnia, w ujeciu calosciowym, ze swiatlami, chodnikami itd, rzeczywiscie ma wynosic circa 20kmph, zakladalem to od poczatku, ale co za tym idzie, na dogodnych odcinkach wypadaloby miec srednia ~30kmph, aby skompensowac czynniki zwalniajace.

Zawodnik ma masę 90 z tendencją malejącą, nie 120.

@zeeltom
Samobójca to zaczyna sie przy współczynniku 1KM / 1kg masy ciała. Wtedy dopiero zrywa kask ze skalpem. Nota bene, zapieprzanie 300-320kmph to bujda.. przy 250+ podciśnienie wytworzone na krawędzi spływu szyby i owiewek, zwyczajnie wysysa powietrze z kasku.
------

Zrewidowałem sobie w międzyczasie wizję. Skonsultowałem z dowództwem. Z racji tego, iż wychodzi na to, że będę w stanie wnosić / doładowywać bat-pack'a na terenie zakładu pracy, może coś innego urodzi się?
Obostrzenia - musi być to paczka szybko (de)montowalna. Klik, klik i zabieram ze sobą.

Czy takim wypadku ma sens poniższa koncepcja (ma wytrzymać w znośnym stanie sezon, do dwóch, uwzględniając ewentualną modułową wymianę ogniw)?
1. Silnik 36V 500W, koło przednie, 28 cali
2. Adekwatny zestaw Li*, ale wystarczający na 15km normalnej jazdy elektrycznej tudzież 30 jako wspomagacz.
3. Manetka kciukowa na łapcię prawą
4. Kontroler z zapasem mocy / skalowalny

Czego jeszcze może temu zestawowi brakować?
Jakie ładowarki 36V i/lub 48V rozważać?

[wibi]

Dużo tu piszecie o kosztach baterii LiJon. Sam aktualnie jestem na etapie budowy dodatkowego pakietu 36V z ogniw uzyskanych z "uszkodzonych" baterii laptopowych. Baterie te kupowałem po 5 zł sztuka i wybierałem tak aby ogniwa wewnątrz miały jednakową pojemność (2200 MAh). Baterie po otwarciu były w różnym stanie,niektóre nawet ze śladowym napięciem ale po wstępnym naładowaniu do wartości ok.3.2-3.6 nadal trzymają napięcie. W tej chwili mam złożone dwa pakiety 5s5p i dzisiaj zamierzam wstępnie wyrównywać napięcie na każdej celli,sam jestem ciekawy co z tego wyniknie i jaki będzie tego skutek. Aktualnie "zainwestowałem" ok.60zł (trzy baterie okazały się kompletnym złomem) a ponieważ mam BMS z balanserem od Gazelli to raczej jestem przekonany o powodzeniu przedsięwzięcia.Jak już skończę to opiszę moje poczynania i ew.skutek chociaż mam nadzieję, że wszystko się uda a w baterie laptopowe wierzę gdyż miałem z nimi już kiedyś sporo do czynienia z dobrym skutkiem. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to koszt takiej baterii (samych ogniw) to tylko 50% ceny dobrego akumulatorka żelowego.

[Ansset]

Też kombinowałem w ten sposób, jednak obawiam się, ze nie posiadam dostatecznej wiedzy w elektronice. Czasu zapewne też nieco to pochłania?

[atomek1000]

Każde ogniwo trzeba przetestować oddzielnie jakąś dobrą ładowarką modelarską. Można to wyliczyć około 3.5h na jedno ogniwo czyli ladowanie o rozladowywanie. przy 120 ogniwach troche czasu sie zejdzie chyba ze się zrobi kilku kanałową ładowarke na układach np tp4056