|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Używany zestaw e-bike |
Autor |
Wiadomość |
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Sob 18 Kwi, 2015
|
|
|
Moim zdaniem, jedyny prawdziwy plus posiadania takich styczników to wychodzenie z trybu tempomatu. Akurat dużo tak jeżdżę i to by powodowało, że czułbym się bezpieczniej (nie mam klamek ze stycznikami) i zawsze muszę pamiętać o ruszeniu manetką przed hamowaniem. |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 18 Kwi, 2015
|
|
|
Jak ktoś nie chce psuć klamek bez wyłączników a hamulce są na lince, to widziałem w sprzedaży włączniki właśnie na linkę. Można też wykorzystać mikroswitche, lub jakieś krańcówki montowane przy mechanizmach hamujących, lub właśnie tam montować hallotrony, lub kontaktrony, ale to już inna para kaloszy. |
|
|
|
|
borsuk
prezes
Pomógł: 25 razy Dołączył: 12 Wrz 2011 Posty: 687 Skąd: Sudety
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2015
|
|
|
zeeltom napisał/a: |
Co mają powiedzieć setki milionów użytkowników motocykli, skuterów, quadów spalinowych?
|
Jak nie widzisz różnic między uruchamianiem silnika spalinowego i elektrycznego, to nie ma co dyskutować.
Podstawowe zalety stosowania wyłączników w hamulcach:
oszczędność hamulców (np. kiedy musisz nagle hamować przy włączonym tempomacie)
wzrost bezpieczeństwa
oszczędność energii (przy wspomaganiu)
Oczywiście nie ma przymusu ich stosowania. I to by było na tyle |
_________________ Mój rower: BBS02B |
Ostatnio zmieniony przez borsuk Nie 19 Kwi, 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2015
|
|
|
Niech ktoś dokona wynalazku czujnika hamowania do hamulców hydraulicznych (taki czujnik na przewód). Masa ludzi by to chciała kupić |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2015
|
|
|
Silnik elektryczny uruchamia się podaniem prądu na silnik.
Silnik spalinowy uruchamia się rozpędzając go za pomocą przyłożenia siły mechanicznej z zewnątrz.
Różnicę znam.
Ale piszemy tu o wyłącznikach w hamulcach, a nie o uruchamianiu silnika.
Oszczędność energii? Kiedy i na jakim poziomie ta oszczędność się okaże opłacalna?
Na czym ma polegać oszczędność hamulców w typowym rowerze elektrycznym po wciśnięciu dźwigni hamulca?
Wzrost bezpieczeństwa, bo?
Tas, a czemu koniecznie na przewód hydrauliczny? Nie prościej zrobić to wyłącznikiem mechanicznym, czy magnesem przy zaciskach hamulca? Wtedy będzie bez różnicy, czy to linka, czy rurka z płynem.
EDIT - mało który sprzedawany w sklepach rower ma tempomat, a z kolei te robione w domowym zaciszu najczęściej nie mają wspomagania.
Kończę temat. Kto chce, niech zakłada. Przymusu jednakże nie ma |
|
|
|
|
borsuk
prezes
Pomógł: 25 razy Dołączył: 12 Wrz 2011 Posty: 687 Skąd: Sudety
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2015
|
|
|
zeeltom napisał/a: |
Ale piszemy tu o wyłącznikach w hamulcach, a nie o uruchamianiu silnika.
|
Piszemy o wyłącznikach, które zatrzymują silnik przy hamowaniu, a później trzeba go uruchomić. W pojazdach elektrycznych taki układ jest prosty jak budowa cepa. Porównanie do pojazdów spalinowych, na które się ciągle powołujesz, nie ma sensu. Tam silnika się nie wyłącza co chwilę, można go najwyżej wysprzęglić.
Teraz ja kończę temat. |
_________________ Mój rower: BBS02B |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2015
|
|
|
Sens ma, bo miliony ludzi jeździ na jednośladach bez tych wyłączników i problemów z hamowaniem nie mają A tu się z tego robi wielka dyskusja |
|
|
|
|
Nostusek
szef
Pomógł: 18 razy Wiek: 37 Dołączył: 03 Cze 2011 Posty: 1406 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2015
|
|
|
zeeltom napisał/a: | Sens ma, bo miliony ludzi jeździ na jednośladach bez tych wyłączników i problemów z hamowaniem nie mają A tu się z tego robi wielka dyskusja |
Nie polemizuję już więcej... Wypisuję się stąd... Zeeltom co powie to święte - i nikt go nie przekona.. |
_________________ Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18
Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17 |
|
|
|
|
TomekB
początkujący
Dołączył: 06 Kwi 2015 Posty: 42 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2015
|
|
|
Jeszcze małe pytanko dot. ładowania.
Napięcie jałowe ładowarki: 15,2 V
Pod koniec ładowania gdy prąd ładowania spada do 0,05 A na zaciskach aku mam 14,8 V, natomiast po odłączeniu ładowarki napięcie na zaciskach aku spada do 13,2 V.
Czy to normalne ? |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2015
|
|
|
Tak. Normalne.
@Nostusek
Niekoniecznie święte, ale prawdziwe. Czy miliony ludzi na jednośladach używa wyłączników przy dźwigniach hamulców celem wyłączenia silnika?
Nie wiem, jak inni, ale jeździłem na jednośladach z silnikiem spalinowym i zawsze, odruchowo puszczam manetkę gazu, gdy hamuję. Działa to dokładnie tak samo, jak wyłączenie silnika wyłącznikiem w dźwigni hamulca.
Jak ktoś tego nie potrafi, to nie mój problem. |
Ostatnio zmieniony przez zeeltom Nie 19 Kwi, 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wibi
szef
Pomógł: 42 razy Dołączył: 23 Sie 2014 Posty: 1072 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2015
|
|
|
tas napisał/a: | Niech ktoś dokona wynalazku czujnika hamowania do hamulców hydraulicznych (taki czujnik na przewód). Masa ludzi by to chciała kupić |
Hehehe,jesteś bardzo młodym człowiekiem i pewnie dlatego nie używasz ciśnieniomierza do mierzenia ciśnienia krwi a tam taki czujnik jest i ma za zadanie odłączyć pompkę pompującą w "rękaw" zakładany na przedramię.Nie potrzeba więc żadnego "wynalazku" wystarczy tylko zaadaptować istniejące układy elektroniczne i gotowe. Jak znajdę płytkę elektroniczną z ciśnieniomierza to podam nazwę układu ale pewnie Google też da radę? |
|
|
|
|
TomekB
początkujący
Dołączył: 06 Kwi 2015 Posty: 42 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2015
|
|
|
To ja dodam od siebie, że dopiero kilka razy jechałem swoim rowerem i już ze 3 razy zdarzyło mi się, że tuż po zatrzymaniu coś tam poruszyłem pedałami i silnik się wyrywał do przodu. Oczywiście trzymałem hamulec i nic się nie stało, ale mam silnik tylko 24V 250W. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2015
|
|
|
TomekB napisał/a: | To ja dodam od siebie, że dopiero kilka razy jechałem swoim rowerem i już ze 3 razy zdarzyło mi się, że tuż po zatrzymaniu coś tam poruszyłem pedałami i silnik się wyrywał do przodu. Oczywiście trzymałem hamulec i nic się nie stało, ale mam silnik tylko 24V 250W. |
Dla mnie, to jest wada układów wspomagania. Sam ich nigdy nie używam, bo albo rower ma być elektryczny i jechać na silniku, a jak ktoś chce pedałować, to silnik jest mu zbędny
Ale dobry hamulec, skoro jest akurat zaciśnięty, nie powinien pozwolić na obrót koła |
|
|
|
|
Pykacz
szef
Pomógł: 16 razy Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 1561
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2015
|
|
|
zeeltom napisał/a: |
Na czym ma polegać oszczędność hamulców w typowym rowerze elektrycznym po wciśnięciu dźwigni hamulca?
Wzrost bezpieczeństwa, bo?
|
Np to że mając układ z klamką mechaniczną z włącznikiem/wyłącznikiem układu napędzania (silnika) i jak w moim przypadku układem hamowania silnikiem z odzyskiem odpowiednio ustawiając opóźnienie "brania" klocków najpierw mam hamowanie silnikiem przy odzysku (w moim przypadku dość mocne i do tego "ustawialne" ) co w 90% przypadkach wystarczy by nie hamować żadnym innym hamulcem przy moim stylu jazdy . W sytuacjach awaryjnych zawsze jest jeszcze przedni hamulec .Więc oszczędność klocków , tarcz jest można powiedzieć w moim przypadku 90% . Oczywiście jeśli po zadziałaniu hamowania silnikiem stwierdzę że siła hamowania jest niewystarczająca to wystarczy że wcisnę głębiej klamkę i zaczyna hamować tylna tarcza . To przy mojej jeździe z tak zwanym przewidywaniem wyprzedającym wystarcza mi w 100% . Jeszcze większe oszczędności klocków są przy stromych zjazdach z górki bo przy moim silniki o sporym potencjale magnetycznym potrafię się tylko na nim zatrzymać do zera ze stromej górki .
Co do bezpieczeństwa to przychodzi mi do głowy tylko że hamulce nigdy nie są przegrzane ? Zawsze to jakiś wzrost bezpieczeństwa .
Oczywiście pozostaje jeszcze pytanie czy mój rower jest typowym rowerem elektrycznym . |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|